Nasi rumuńscy znajomi opowiadali nam o manale z dużym niesmakiem. Czym jednak jest manele? Wikipednia mówi, ze to"styl muzyczny będący mieszanką rumuńskiej muzyki ludowej, muzyki cygańskiej, orientalnej oraz współczesnej muzyki pop. Manele rozwija się na terenie Rumunii, choć pokrewne mu gatunki można spotkać również w Bułgarii (czalga), Serbii (turbofolk), Grecji (laika), Albanii oraz Turcji. W warstwie muzycznej główny nacisk położony jest na interpretację wokalną utworu. Wykorzystanie instrumentów muzycznych może ograniczać się do akompaniamentu syntezatora, często natomiast instrumentarium rozbudowane jest o skrzypce i akordeon. W warstwie tekstowej utwory manele nawiązują przede wszystkim do tematyki miłości, seksu, pieniędzy i szeroko pojętej zabawy. Utwory manele krytykowane są za powszechność wulgaryzmów i mizoginistyczny stosunek do kobiet. Ze względu na fakt, iż manele nadal znajduje się w Rumunii poza tzw. oficjalnym obiegiem, większość manelişti tworzy we własnych małych studiach. Manele spotyka się z ostrą krytyką ze strony rumuńskiej elity i wykształconej klasy średniej. Główne zarzuty to prymitywność muzyki oraz niski poziom wykonawstwa. Większość rozgłośni radiowych i telewizyjnych bojkotuje wykonawców manele. Krytyka ta nie wpływa jednak na popularność gatunku, szczególnie wśród mniej zamożnej części społeczeństwa, zarówno na prowincji, jak i w dużych miastach."
A więc posłuchajmy trochę manele:)
Dobre. Albo to: